Lewis Hamilton twierdzi, że gdyby znajdował się na miejscu Sebastiana Vettela we wczorajszym wyścigu postąpiłby dokładnie tak samo jak Niemiec.
Vettel pod koniec GP Kanady otrzymał od sędziów karę 5 sekund za niebezpieczne włączenie się do rywalizacji po opuszczeniu toru i zmuszenie rywala do wyjechania poza tor.Kara ta na mecie wystarczyła, aby zawodnik Ferrari stracił pierwsze miejsce na rzecz Lewisa Hamiltona i wywołała ostrą falę krytyk zarówno ze strony były kierowców F1, jak i części kibiców.
"Oglądałem powtórki" mówił Hamilton dla Motorsport.com. "Było bardzo ciasno. Mogę jedynie powiedzieć, że gdybym prowadził i popełnił taki błąd prawdopodobnie zrobiłbym to samo."
Dla ścisłości Hamilton w przeszłości znajdował się już w podobnej sytuacji. Trzy lata temu walcząc w Monako z Danielem Ricciardo również wypadł z szykany, agresywnie wypychając rywala w kierunku band. Za ten manewr Brytyjczyk nie dostał żadnej kary, a przykład ten w pierwszej kolejności podawany jest jako brak konsekwencji sędziów w podejmowaniu takich decyzji.
"Wszystko działo się bardzo szybko, a ty starasz się po prostu utrzymać pozycję" dodawał Hamilton. "Gdy mówię, że zrobiłbym to samo, to twierdzę, że też chciałbym go przycisnąć do muru."
"Tak się dzisiaj stało. Moja opinia a ten temat nie uległa zmianie. Odnosząc się do przepisów można powiedzieć, że nie ma na to żadnej zasady. Mogłem utrzymać tor jazdy i wtedy rozbilibyśmy się. Tak czy inaczej zakończyłoby się to bardzo źle."
10.06.2019 15:31
0
Ciekawe co teraz powie czołowy znawca przepisów na tej stronie, jeśli same jego bożyszcze mówi wprost że nie ma na to zasady i zrobiłby tak samo.
10.06.2019 15:48
0
@ 1 Lewis powiedział, że PRAWDOPODOBNIE by tak zrobił i nigdzie nie powiedział, że za taki manewr nie powinno być kary.
10.06.2019 15:50
0
Obejrzyj sobie vlog Nico Rosberga...
10.06.2019 15:53
0
Lewis nie znajdzie sie na miejscu Seba, bo Lewis nie rozbila sie i nie obraca co drugi wyscig. Lewis konsekwentnie dowozi wyniki, a Vettel non stop bledy. W bahrajnie się obrocił a mial szanse wyprzedzić Lewisa, który pozniej wygral wyscig w bahrajnie w wyniku awarii leclerca. Tutaj tez gdyby nie blad Seba, tej sytuacji nie byłoby a Lewis nie wyprzedzilby Seba, nadrabial w sektorze 1 i 2 ale trzeci jechali praktycznie równo mimo ze Lewis mial DRS. Znow Seb zepsuł wygraną ferrari jak w gp niemiec 2018, gp wloch 2018, gp francji 2018, gp baku, gp bahrajnu 2019. ile juz tych wpadek bylo i teraz wszyscy obroncy, bo Lewis nieczysto wygrał. hejterzy mówia, ze lewis latwo dowozi wygrane, gdy Seb ma w koncu szanse to zawsze albo on cos zepsuje albo ferrari. i miec tu pretensje do merca. a Lewis ostatnio bardzo wrazliwy na opinie innych i nie musi stawac po stronie Vettela, bo mu liczba followers na insta spadnie ;) gra pod publiczke czesto.
10.06.2019 16:34
0
@4 Przypomnij mi kto rozbił swoje auto podczas 2 treningu ?
10.06.2019 16:57
0
@5 Za treningi punktów nie przyznają ;)
10.06.2019 17:27
0
@6 Co nie zmienia faktu że najwspanialszy i jedyny w swoim rodzaju Lewis także rozbija auto i o dziwo fanatyczna część fanów Brytyjczyka milczy, ale niech tylko Vettel odważy się zablokować koła w jakimś zakręcie i już masz "uuu Vettel się wypalił" lub "Vettel powinien już odejść i przestać się kompromitować" czy też "Vettel ciągle popełnia błędy widać nie panuje nad nerwami".
10.06.2019 17:29
0
JAPIER. TYLKO, że Vettel nie chciał go przycisnąć do muru. Oczywiste, że nie chciał stracić pozycji ale on po tej trawie zjeżdżał bez kontroli a gdy znalazł się na torze to znów rzuciło tyłem, skontrował ale był już przy prawej stronie. Sam Hamilton myśli, że opanował by bolid? Słabo oglądał te powtórki. Kara niestety słuszna mimo, że od tej sytuacji Maxa i Kimiego na Suzuce różni ich jeden element. Max popełnił błąd i wjechał na tor mając kontrolę nad bolidem, Vettel jej nie miał i zrobił wszystko aby nie uderzyć w ścianę. Kto tego nie widzi jest debilem czyli prawie "prawie" każdy tutaj. Zachowania nie komentuje. Byli gorsi i w nich jest Lewis. Jeśli zachowanie to jedyny wasz argument to super z was znawcy. Trzeba mieć jaja też do tego. Dobre forum. Stare dziady zza komputera. Pozdro.
10.06.2019 17:30
0
@4 Zacznij wypisywać błędy Hamiltona z sezonu 2011. Do dwudziestej nie skończysz. Taki cwany jesteś teraz?
10.06.2019 17:41
0
@8 Na jakiej podstawie twierdzisz, że Verstappen na Suzuce miał kontrolę nad bolidem?
10.06.2019 17:41
0
@9 Ale co ma 2011 do 2018 Lewis już w 2013 przestał popełniać wielkie błędy. Za to Vettel dalej je popełnia będąc pod presją mimo takiego doświadczenia . Hamilton też nie jest idealny i może popełnić błąd,ale robi to szukając limitów np. w treningu. to pokazuje 2 różne charaktery bardzo szybkiego ale i wyważonego Hamiltona i nerwowego Vettela nie radzącego sobie z presją i naciskiem.
10.06.2019 17:46
0
edit 2019*
10.06.2019 17:46
0
@11 Hiszpania 2016 - Nie tylko wielki ale i głupi błąd ze strony Hamiltona.
10.06.2019 17:55
0
Jak na razie to Wy oceniacie jego. Jego karierę. Jego zachowanie. Wiesz czemu to zabawne? Bo on ma w *** to co ty myślisz o nim. Dla niego gościu nie istniejesz i może on dla Cb też ale to Ty marnujesz czas aby pisać o nim. Błąd to błąd. Człowiek nie robot. Błędów nie popełnia ten co nic nie robi. Wiesz czemu to Vettel popełnił ten błąd? Bo to on prowadził. Kto jakby zachował się młody Charles czy młody Max. Jakie Vettel popełnił błędy w RedBullu w sezonach 2010-2013. Dodam, że takie które serio były kluczowe to były "trzy" z sezonu 2010. Jak Vettel rozbiłby się w treningu to pół tego forum nagle by się ożywiło bo ich "cel" popełnił błąd. Nie bałem się o błąd Lewisa w treningu bo wiem co robił. Szukał limitów i jest ostatnim kierowcą, który by się załamał po błędzie na dalszą część weekendu.
10.06.2019 18:01
0
Lewis jest najlepszy. Niestety pier*** głupoty i PR'owiec z niego straszny. Na torze to jest mistrz. Jego psychika została zbudowana od zera od sezonu 2014. Mimo, że miał te 1 sek na resztą i tylko Rosberga musiał pokonać to i tak był najlepszy. Nikt nie wiedział czy to bolid czy Lewis. To był Lewis. W większości Lewis. Wiesz czemu najlepszy kierowca powinien być w najlepszym aucie? BO TAK POWINNO BYĆ. Kto pisze, że najlepszy kierowca powinien jeździć w słabszym zespole. Dlaczego? Ktoś nie wygra z nim ale w sezonie pokaże różnicę. Był Kimi i Alonso. Był młody Vettel i Vettel z sezonu 2017. Max i Charles zaczyna a słabszy on już nie będzie.
10.06.2019 18:05
0
Przecież Hamilton pod względem psychicznym jest podobnie wytrzymały co Vettel. Jak tylko pojawia się presja to zaczyna robić błędy, lamentować na torze, próbuje wściekle atakować na torze i poza torem (wchodząc w gry psychologiczne). Po prostu ma tyle szczęścia, że ma najlepszy bolid od paru sezonów, a kiedy Ferrari ma szanse to je marnuje, więc znacznie łatwiej utrzymać mu komfort psychiczny, co przekłada się na mniejszą liczbę błędów. Ale błędów pod presją też popełnia bardzo dużo. Czasami nawet bez presji jak chociażby kwalifikacje w Sao Paulo. Zresztą nawet wczoraj Hamilton zrobił kilka razy więcej błędów niż Vettel. Podobna sytuacja była przecież w RBR - Vettel też wtedy popełniał stosunkowo niewiele błędów. Jak dla mnie bardzo podobni kierowcy, jeśli chodzi o psychikę. Pod względem umiejętności myślę, że Hamilton jest lepszy, ale wtedy kiedy ma 100% komfortu psychicznego.
10.06.2019 18:07
0
Tylko pewnie, pozniej uslyszal by przez radio od inzyniera, ze ma przepuscic Vet, bo pewnie bedzie kara za sciecie szykany i staranowanie przeciwnika, przy powrocie na tor. I tego tutaj zabraklo. Po pierwsze Vet zrobil kolejny blad, a po drugie nie oddal pozycji. Fakt, ze jej nie zyskal tym scieciem, ale gdyby wyjechal inaczej, to Lewis byly z przodu. A generalnie - wystarczylo jechac po torze, a nie po trawie - no ale to Vet...
10.06.2019 18:07
0
No cóż za błędy się płaci, przynajmniej powinno, ale mogli mu po prostu nakazać oddać pozycję. Te 5-10 sekundowe kary są śmieszne i niemalże nigdy nie oddają skali wykroczenia. Francja 2018 Vettel wbija się w Bottasa jak w masło i niszczy mu wyścig - 5 sekund kary. Kanada 2019 Vettel blokuje tor jazdy Hamiltona, co prawieeee doprowadza do kolizji - 5 sekund kary. To tylko pokazuje brak konsekwencji w sędziowaniu, jak bardzo jest ono wypaczone, ponadto ładnie zostało tutaj przytoczone Monako 2016. Gdyby Vettel zwyczajnie oddał tą pozycję, to miałby szansę się zrehabilitować za błąd i walczyć do samego końca, ale leśne dziadki niczym nowym nie zaskoczyły. Na każde 21 rund w sezonie powinien być stały doświadczony, ale nie za stary skład sędziowski, który powinien być konsekwentny w swoich decyzjach.
10.06.2019 18:09
0
@16 No dokładnie mimo, iż uważam jakoby Lewis był mocniejszy psychicznie. Taki człowiek. Co na to taki Vettel poradzi. Dobrze, że widzą to leżące kapcie przed telewizorem, którzy z presją mieli tyle wspólnego co Vettel z socialmediami. Ja mówię. Wypisz ktoś by błędy Vettela z redbulla (10-13) oprócz kolizji z Webberem, z Buttonem i ten wjazd do boksu na Węgrach (Hamilton za to samo kary nie dostał a Vettel dostał przejazd)
10.06.2019 18:17
0
Lewis bezbłędny weekend i bezbłędny wyścig ani razu nawet nie zblokował kół a broń boże w 10tce
10.06.2019 18:29
0
Vettel to nie Rosberg panowie ;)
10.06.2019 18:31
0
@16. jakim jest psychicznym Rosberga czy samo jest u Hamiltona?
10.06.2019 19:06
0
@3 To co mówi Rosberg na swoim blogu o tej sytuacji, to najbardziej zdrowa i rozsądna ocena tego co się wydarzyło. Również polecam wszystkim, aby zapoznali się z tym.
10.06.2019 19:10
0
@11 Teraz rozumiem, dlaczego byles wyczulony na wiele kont w tym serwisie.
10.06.2019 19:17
0
Podziwiam niektórych tutaj, że chce się wam pod dziesiątym newsem o tym samym toczyć kolejną burzę w szklance wody...
10.06.2019 19:22
0
Karę mogli sobie darować. Vettel nie zajechał Hamiltonowi toru jazdy w momencie wyprzedzania, lecz po błędzie. Kontra na asfalcie wynikała z utraty przyczepności. Nie takie sytuacje już odbywały się w przeszłości i nie interweniowało. Kara 5 sekund zepsuła już rywalizację i dała kolejne zwycięstwo Mercowi - w sezonie, w którym nikt nie jest im się w stanie przeciwstawić to strzał w stopę dla tej śmiesznej i sztucznej serii. ;)
10.06.2019 19:25
0
@TomPo - a jak miał nie wjechać na trawę, jak stracił tył i ratował się przed obrotem? xD Wyjazd był konsekwencją utraty przyczepności, a nie celowym zabiegiem.
10.06.2019 19:29
0
@27 Nie tłumacz mu bo ten kre** siedzi z zeszytym i każde zablokowanie kół przez Vettela notuje.
10.06.2019 19:42
0
Trudno powiedzieć czy Hamilton zachowałby się tak samo. Vettel bardzo łatwo ulega emocjom, co pokazał wczoraj po wyścigu. Hamilton jest bardzo opanowanym kierowcą i mocnym psychicznie. Vettel ciągle jest pod wielką presją, ponieważ przez wiele lat kreowany na następcę Schumachera w Ferrari nie zdobył jeszcze mistrzostwa we włoskiej stajni. Moim zdaniem Vettel powinien poważnie zastanowić się nad pracą z psychologiem, bo Niemiec nie wytrzymuje psychicznie. Grosjean w trakcie i po sezonie 2012 pracował z psychologiem, a pod koniec sezonu 2013 potrafił w wyścigach rozdzielać Red Bulle.
10.06.2019 19:52
0
@27 Zobacz... jakos cala reszta nie jechala po trawie. Da sie? Da sie. Po prostu zrobil blad (tysieczny w swojej karierze pod presja) i zmarnowal kolejny wyscig. Tyle.
10.06.2019 19:57
0
"Oglądałem powtórki wielokrotnie. Lewis znalazłby się na ścianie, gdyby tam pozostał, ponieważ Vettel zbliżał się do tego stopnia, iż uderzyłby jego lub mur. To bardzo jasna sytuacja i niefortunnie niebezpieczny powrót na tor. Takie są przepisy. Musisz powrócić do jazdy bezpiecznie. Absolutnie w pełni zasłużona kara". "o jest słabość Vettela. Ma wielką wiarę w siebie i zawsze uważa, że ma rację i obwinia innych ludzi. W takich sytuacjach traci koncentrację i nie jedzie na maksa. Nie jest dobrze to u niego widzieć. Poza tym po wyścigu pokazywał wiele gestów i udzielał komentarze pełne braku szacunku, jak określenie sędziów ślepcami. To jest niepotrzebne. To także jest niedobre" - zakończył Rosberg. źrodło f1wm
10.06.2019 20:01
0
youtu.be/tk9sxE25nhE?t=17 - co robi max i kimi? wszystko aby nie wjechac na linie wyscigowa po kolizji
10.06.2019 20:08
0
@ 28 I masturbuje się, myśląc przy tym o wszystkich błędach Vettela.
10.06.2019 20:08
0
Tylko on miał kontrolę nad bolidem CEPIE!
10.06.2019 21:29
0
@25. sliwa007 Dokładnie. Ja już nie mam siły nawet o tym czytać. :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się